Podczas wernisażu wystawy 'Aleje przydrożne Warmii i Mazur', w dniu 21.06.2008r. o godz. 18:00, w holu głównym dworca kolejowego w Giżycku będzie udostępniony poniższy apel skierowany do decydentów (samorządowców oraz dyrekcji dróg) o bardziej świadome wydawanie zezwoleń na wycinkę drzew przydrożnych. List zostanie rozesłany odpowiedzialnym za wydawanie zezwoleń administracjom oraz opublikowany w mediach. Liczymy na Wasze podpisy! WM
RATUJMY ALEJE!
Od 2004 roku trwa niekontrolowana wycinka drzew przydrożnych i miejskich. Jest to widoczne szczególnie na Warmii i Mazurach pozbawianych w ten sposób jednego ze swoich znaków rozpoznawczych. Pomimo apeli, protestów, setek artykułów prasowych, programów telewizyjnych i radiowych brak jest zdecydowanych działań władz lokalnych i państwowych w celu powstrzymania procederu niszczenia alei przydrożnych i dewastowania krajobrazu. Brak jest egzekwowania istniejącego prawa ochrony przyrody, a przypadki jego łamania są powszechnie bagatelizowane.
Rozmiary wycinki drzew przydrożnych są olbrzymie i w skali kraju sięgają dziesiątek tysięcy rocznie. Przeraża widok dróg oraz miast pozbawionych alei lub straszących kikutami okaleczonych drzew. Wraz z nieodwracalną dewastacją krajobrazu łamane jest prawo unijne (w tym dyrektywa siedliskowa 92/ 43) oraz polskie (ustawa o ochronie przyrody, rozporządzenie ministra środowiska o ochronie gatunków dziko żyjących). Podczas wycinki dochodzi do niszczenie gatunków chronionych (w tym pachnicy dębowej - gatunku priorytetowego, którego ochrona jest nadrzędna wobec potrzeb gospodarczych).
Zarzuty obrońców alei potwierdziła w maju br. Najwyższa Izba Kontroli Delegatura w Olsztynie: 'Nikt nie panuje nad prowadzoną wycinką drzew. [..] Głównym kryterium wydawania pozwoleń na wycinkę było zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jednak brakowało racjonalnego uzasadnienia tych decyzji'.
Wyniki kontroli zatrważają: we wszystkich kontrolowanych jednostkach (100%) stwierdzono nieprawidłowości! NIK potwierdziła, iż zarządcy dróg w sposób nieupoważniony argumentują wycinki drzew względami bezpieczeństwa, niską jakość wydawanych przez samorządy decyzji zezwalających na usuwanie drzew (braki formalne, nierzetelność prowadzenia postępowania, nieprzestrzeganie zasad Kpa, brak egzekwowania warunków określonych w decyzjach, ustalania opłaty za usuwanie drzew etc). Nieprawidłowości dotyczą także przeprowadzanych wycinek – ich kontroli, sposobu wyceny i zbywania pozyskiwanego drewna etc.
Dlatego apelujemy o podjęcie rzeczywistych działań zmierzających do naprawy tej sytuacji:
- należy powstrzymać wszystkie wycinki,
- planowane wycinki poprzedzać inwentaryzacją siedlisk gatunków chronionych,
- podjąć akcję edukacyjną dla zarządców dróg, policji oraz samorządów (które są przecież organami ochrony przyrody!) na temat wartości krajobrazowych, kulturowych i przyrodniczych drzew przydrożnych oraz obowiązującego prawa,
- określić kryteria wydawania lub odmowy wydania zezwolenia na wycinkę drzew,
- z urzędu wpisać najcenniejsze aleje do rejestru zabytków, wprowadzić nową kategorię ochrony:'droga krajobrazowa';' produktu turystycznego dla dróg, których charakter ma znaczenie dla wartości krajobrazu, ze względów historycznych lub przyrodniczych,
- ochronę alei wpisywać w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego,
- uświadomić zarządców dróg o innych sposobach podnoszenia bezpieczeństwa, takich jak: ograniczanie prędkości, zakaz wyprzedzania, oznakowanie drzew i jezdni, ustawianie barierek energochłonnych czy reorganizację ruchu,
- zmienić przepisy prawne, które niedostatecznie chronią drzewa przydrożne przed decyzjami osób niekompetentnych oraz nieuzasadnionymi wycinkami.
Tolerowanie obecnego stanu jest świadomym godzeniem się na łamanie prawa i ignorowanie niekompetencji! Najwyższa pora powstrzymać hańbiący proceder niekontrolowanego i masowego wycinania drzew przydrożnych!
RATUJMY ALEJE!
Stowarzyszenie Wspólnota Mazurska Projekt Współfinansowany z Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich |
|